Sosna_cięta_i_doniczkowa

Sosna cięta i doniczkowa

Sosna pospolita nie ma dobrej reklamy – mimo swojego piękna, statystycznie jest najrzadziej wybieranym gatunkiem świątecznego drzewka. Mało kto docenia jej zapach, intensywną zieleń i majestatyczny wygląd. Sosna jest dla tych, którym bardziej niż na ozdobach, zależy na naturalnym wyglądzie.

Choinki bożonarodzeniowe to temat który co roku spędza sen z powiek zarówno sprzedającym, jak i kupującym. Ci pierwsi mają niełatwe zadanie – popkultura wykształciła w ludziach przekonanie, że drzewko świąteczne musi być duże, gęste, idealnie symetryczne, a dodatkowo współpracujące z wszelkiego rodzaju ozdobami. Dekoracja choinek to podstawowy powód, dla którego większość z nas co roku je kupuje – a od lat coraz większą popularnością zamiast sztucznych drzewek cieszą się choinki żywe – cięte i doniczkowe. Te, rosnące w naturalnym środowisku, a nawet na specjalnej plantacji, trudno jest uformować w idealny sposób i sprawić, by wyglądały jak z reklamy. W powszechnym myśleniu najlepszy gatunek choinek to taki, który pięknie pachnie, długo cieszy oko, nie zajmuje zbyt dużo miejsca i jest łatwy do dekoracji.

Sosny takie nie są. To nie te szablonowe, zwarte choinki, które widzimy w filmach i serialach. Najczęściej są bardzo różnej wielkości i szerokości, o nieregularnie rozkładających się gałęziach i długich, kłujących igłach – przeciwieństwo tego, czego oczekuje typowy klient. I choć zmieszczą się pod nią prezenty świąteczne, jest najrzadziej wybieranym gatunkiem. Z sosną trzeba nauczyć się współpracować. To zielone drzewko nawet po ozdobieniu pozostanie bardzo zielone – bo niewiele ozdób uda nam się na nim powiesić. Dla sosny zamiast szklanych, łatwo tłukących się bombek, lepiej sprawdzą się ozdoby z drewna czy słomy – takie, które zamiast wieszania możemy wetknąć między długie igły, nie martwiąc się tym, że się zniszczą. Strojenie choinek takich jak sosny to bardziej szukanie miejsc, w których bezpiecznie możemy zanurzyć dłoń by położyć ozdobę. Uzupełnieniem naturalnych dekoracji mogą być własnoręcznie upieczone pierniczki, suszone jabłka, a nawet kawałki wstążki. Te gęste choinki, jeśli jedną z nich wybierzemy, odwdzięczą się nam jednak długim, zielonym wyglądem i łatwością utrzymania. Jeśli interesuje nas cięta choinka ze stojakiem – pamiętajmy, by po sezonie świątecznym nie wyrzucać jej w całości na śmietnik, tylko pociąć na gałęzie i wyrzucić do odpowiedniego kontenera. Drzewko bożonarodzeniowe może też jednak posłużyć nam dużo dłużej niż przez jedne święta, jeśli zdecydujemy się na kupno takiego w doniczce. Choć stojaki metalowe i plastykowe do choinek mają swój urok, drzewo z korzeniami, które później możemy posadzić w ogródku, jest rozwiązaniem jeszcze bardziej ekologicznym i zgodnym z popularnym ostatnio trendem „zero waste”. Jeśli nie mamy własnego ogrodu, a nie chcemy wyrzucać doniczkowej choinki na śmietnik, warto poszukać miejsca, gdzie będzie mogła ona swobodnie rosnąć – wśród rodziny, znajomych, a nawet w najbliższym nadleśnictwie.

Sosny w porównaniu do innych gatunków bożonarodzeniowych drzewek są bardzo rozłożyste – nie musimy się jednak martwić o transport choinek, gdyż większość punktów sprzedaży oferuje pakowanie choinki w specjalną siatkę do transportu – jest to nieszkodliwa dla iglaka i bezpieczna forma transportu. Drzewko najlepiej przymocować do bagażnika na dachu samochodu – nieco gorszym pomysłem jest przewożenie go wewnątrz. Jeśli podoba się nam konkretny egzemplarz, ale wydaje się nieco za duży, to również nie jest problemem. Przycinanie choinek na miejscu pod wymiar klienta również staje się standardem. Dodatkowo, ucięte gałęzie możemy zabrać ze sobą i wykorzystać do stworzenia ozdoby na stół, stroika czy wianka, który może zawisnąć na drzwiach do domu czy mieszkania.

Sosna cięta i doniczkowa to, jeśli chodzi o bożonarodzeniowe drzewko, wciąż oryginalny i niespotykany wybór. Rzadkie igły powodują, że traci na atrakcyjności w porównaniu ze świerkiem czy jodłą. Jej atutem niewątpliwie jest za to cena, żywiczny zapach i zieleń, która długo utrzymuje się na gałęziach. Gałązki sosny dodatkowo są bardzo sztywne, co powoduje, że choinka zachowuje swój kształt, nawet po ozdobieniu. To jednak tylko symbol – niezależnie od tego, jakie drzewko wybierzemy i w jaki sposób przystroimy, najważniejsze, by cieszyło ono nas i odpowiadało naszym gustom i estetyce.

udostępnij wpis: